Samodzielnie zamontowałem w kuchni zlewozmywak

Samodzielnie zamontowałem w kuchni zlewozmywak

 

Muszę przyznać, że nie mam pojęcia w jaki sposób mi się to udało, ale popsułem w kuchni zlew. Po prostu jakoś tak niefortunnie się przewróciłem, że ręką wcisnąłem go do środka i już się nie nadawał do dalszego użytkowania. Oznaczało to, że muszę błyskawicznie udać się do sklepu po nowy zlewozmywak i jeszcze szybciej go zamontować. Czasu miałem bardzo mało, więc od razu wyruszyłem do najbliższego marketu budowlanego.

Kupiłem zlewozmywak dwukomorowy

praktyczne zlewozmywaki stalowe dwukomoroweW moim domu nie używa się zmywarki, więc każdy myje naczynia po sobie od razu. Po kolizji ze zlewem w kuchni nie miałem czasu na żadne zmiany w zakresie hydrauliki, więc musiałem kupić identyczny zlewozmywak. Dzisiaj nie ma żadnych problemów z kupieniem tego typu produktów. Jak tylko dotarłem do sklepu z materiałami budowlanymi to od razu zobaczyłem, że wybór jest ogromny. Wszystkie zlewy – i kuchenne i łazienkowe – wywieszone były na ścianach działowych. Można było każdy zobaczyć i wybrać numer a następnie z dołu wziąć odpowiednie pudełko z wybranym produktem. Od razu namierzyłem wzrokiem praktyczne zlewozmywaki stalowe dwukomorowe i wybrałem dokładnie taki, jaki popsułem. Następnie musiałem kupić dwa kolanka hydrauliczne, bo te również uległy zniszczeniu przez moje potknięcie. Kiedy już kupiłem to co było mi potrzebne to stwierdziłem, że wcale tak dużo nie zapłaciłem. Za praktyczny zlewozmywak stalowy dwukomorowy zapłaciłem niespełna trzysta złotych. Pomyślałem sobie, że równie dobrze mogłoby się obejść bez tego wydatku, ale z drugiej strony nie zaszkodzi mi wcale wymienić zlewu na nowy. Ten, który uległ zniszczeniu miał już dobrą dekadę za sobą. Stąd też stwierdziłem, że nic się nie dzieje bez przyczyny. Wymiana zlewozmywaka była już po prostu koniecznością. Dzięki zupełnemu przypadkowi możemy się teraz w domu cieszyć nowym zlewem kuchennym.

Nie spodziewałem się również tego, że tak szybko uporam się z hydrauliką. To niewiarygodne, ale bardzo szybko poszło mi z wymianą rur, kolanek i zaworów. Nowy zlewozmywak podłączyłem w niespełna godzinę, co jak na mnie było naprawdę rekordowym tempem. W każdym razie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przez zupełnie przypadkowe zdarzenie wymieniłem w domu rzecz, którą używa się codziennie po kilkanaście razy. Teraz się przyjemniej myje naczynia.