Moje własne biuro projektowe

Architektura była moją pasją od dziecka. Już jak byłam mała to zamiast rysować misie i lalki to lubiłam rysować domki i wnętrza. W swoim pokoju często robiłam przemeblowania, czasem udało mi się także nakłonić rodziców by bawili się ze mną i przestawiali meble w pokoju dziennym. Chodziłam na lekcje rysunku, a w liceum wybrałam profil plastyczny. Potem szłam na studia.
Biuro projektowe na terenie Wrocławia
Po pięciu latach miałam nie tylko tytuł magistra, ale też dwa staże za sobą i zagwarantowaną pracę w jednym ze studiów projektowych we Wrocławiu. Pracowałam tam przez trzy lata i byłam zadowolona, jednak miałam większe ambicje. Biura projektowe we Wrocławiu są oblegane przez klientów. Stale jest popyt na usługi architektoniczne. Zatem i ja postanowiłam założyć własne biuro. Miałam już spore portfolio, zrealizowane ciekawe projekty, zatem miałam doświadczenie, niezbędne by pójść na swoje. Złożyłam wypowiedzenie w biurze i w międzyczasie zajęłam się budową własnej firmy. Wybrałam dobrą nazwę, złożyłam niezbędne papiery do urzędu, skontaktowałam się z firmą informatyczną, by wykonała dla mnie stronę internetową. Zanim na dobre odeszłam z pracy to miałam już przygotowaną podstawę pod prowadzenie działalności gospodarczej. Później czekałam tylko na pierwszych klientów. Mój pierwszy zamawiający był z polecenia. To był brat jednej z klientek, której podobała się moja realizacja, więc gdy brat też wybudował swój dom i chciał go ładnie wykończyć to poleciła mnie do tego zadania. Drugi klient został polecony przez pierwszego i tak to dalej szło. Zadbałam także o reklamę swojej firmy w sieci, żeby nie mieć jedynie klientów z polecenia. Dzięki temu wykonuję przynajmniej kilka projektów w miesiącu i nie muszę się obawiać o brak zamówień. Cieszę się, że udało mi się samodzielnie odnieść sukces w branży jak również utrzymywać się ze swojej pasji. To dla mnie wielkie życiowe osiagnięcie.
Własne biuro projektowe to spełnienie moim marzeń. Działa już dwa lata, a ja stale pozyskuję nowych klientów, wracają do mnie także starzy, którzy kupili kolejną nieruchomość lub też chcą odświeżyć wnętrze. Ostatnio poszerzyłam nawet swój zakres usług i zrobiłam projekt butiki odzieżowego. To było dla mnie wyzwanie, ale wyszło dobrze. Byłam z tego zadowolona.