Kilkudniowy kurs wspinaczkowy

Każdy ma w życiu jakąś pasję. A przynajmniej stara się ją znaleźć. Ja jeszcze kilka lat temu nie spodziewałabym się tego, że zakocham się w ściankach wspinaczkowych. Pierwszy raz zaciągnęła mnie na nie moja koleżanka. Była to miłość od pierwszego wejrzenia. Z racji tego, że jestem niewysoka i lekka, wspinanie przychodzi mi z dużą łatwością. Wykupiłam więc lekcje i przez kilka miesięcy opanowałam wszystkie podstawy. Teraz przyszła pora na prawdziwe skały.
Szybki kurs wspinaczki skalnej
Tak to już jest, że jak człowiek się w czymś zakocha, to poświęca temu całą swoją energię i wolny czas. A także myśli. Ja o wspinaczce myślę niemal przez cały czas. Zajęcia mam prawie codziennie, więc będąc w pracy nie mogę się doczekać, kiedy w końcu założę swój strój i pokonam kolejną ściankę. Większość ścianek w hali nie sprawia mi już jednak większych trudności, dlatego trener zaproponował mi naukę w terenie. Z racji tego, że nie mam zbyt dużo wolnego czasu, znalazłam błyskawiczny kursy wspinaczkowe, które odbywają się przez weekend. Taki kurs trzydniowy jest bardzo intensywny, ze względu na to, że wszystkie podstawy wspinania się na prawdziwych skałach trzeba zmieścić w krótkim czasie. Przygotowuje się więc na to, że czeka mnie intensywny czas. Jednak dla pasjonatów takie wyzwanie jest raczej przyjemnością. Tym bardziej, że czekają mnie nowe wyzwania. Jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z prawdziwymi skałami, na których samemu trzeba szukać wypustek i zdać się w stu procentach na swoją intuicję. Koncentracja w takich miejsca musi być maksymalna. Na sztucznej ściance błąd nie kosztuje dużo. W razie czego można spaść na miękki materac, który znajduje się pod ścianką. Na prawdziwych skałach każdy upadek może być bardzo bolesny i niebezpieczny. Taki kurs wspinaczkowy w terenie jest więc prawdziwą szkołą życia.
Kiedy się czegoś uczymy, cały czas musimy iść do przodu. Opanowanie jednej umiejętności w danej dziedzinie nie oznacza końca, tylko przejście do kolejnego poziomu. Tak jest również w sporcie, na przykład we wspinaczce. Kiedy w kilka miesięcy opanowałam wspinanie się na wszystkie sztuczne ścianki znajdujące się w hali, postanowiłam zapisać się na szybki kurs wspinania się na skałach. Jest to zupełnie nowe wyzwanie dla mnie.